Aby zniszczyć podziały między ludźmi, musimy uderzyć w materialne warunki, które je wytwarzają.
- Dział: Walki pracownicze
ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań
530 377 534
ip@ozzip.pl
REGON: 634611023
NIP: 779-22-38-665
12 maja pracownicy Specjalistycznego Psychiatrycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Bielsku-Białej na dwie godziny przerwali pracę. Około 50 pracowników rannej zmiany wzięło udział w strajku ostrzegawczym zorganizowanym przez OZZ Inicjatywa Pracownicza. Protest miał bardzo duże poparcie większości pracownic i pracowników szpitala i zorganizowany był we współpracy ze Związkiem Zawodowym Pracowników Lecznictwa Psychiatrycznego i Uzależnień. Po zakończeniu strajku część pracowników i solidaryzujących się z nimi osób udała się na pikietę pod Starostwo Powiatowe żądając spotkania ze starostom lub kompetentną osobą, zajmującą się sprawami służby zdrowia.
Wicestarosta posługiwał się ogólnikami i niechętnie odpowiadał na konkretne zarzuty. Zupełną farsą było zakazanie urzędniczce Starostwa, odpowiedzialnej za funkcjonowanie szpitali wyjścia do protestujących (w większości pielęgniarek). Wywołało to gniew protestujących. Kończąc demonstrację jedna z organizatorek zapowiedziała, że nie ustąpią z dalszych nacisków na władzę i nie wykluczyła radykalizacji protestu (blokady ulic, opuszczenie stanowisk pracy w skali ogólnopolskiej).
Na pikiecie obecne były pielęgniarki zrzeszone w związkach zawodowych, przedstawiciele Inicjatywy Pracowniczej i Federacji Anarchistycznej Śląsk oraz Związku Syndykalistów Polski. Protest był jedną z szeregu akcji organizowanych w całym kraju przez OZZPiP.
Przypominamy jednak, że pracownicy SP ZOZ w Bielsku Białej walczą o wyższe płace od ośmiu lat. Domagają się przede wszystkim wyższych płac, bowiem obecnie wynagrodzenie brutto znacznej części pracowników szpitala kształtuje się na poziomie minimalnej pensji krajowej. Pracownicy żądają także zmiany warunków pracy (zwłaszcza na oddziale całodobowym). Zwracają szczególną uwagę na przepełnione sale chorych, brak podstawowego sprzętu medycznego, niedostateczną liczbę personelu medycznego, zły stan budynków i pomieszczeń, czy też brak środków na zajęcia terapeutyczne pacjentów.
Poniżej publikujemy oświadczenie pracowników szpitala:
Pracownicy Psychiatryka w Bielsku-Białej mają dość!
Przystępują do akcji strajkowej!
Pracownicy Specjalistycznego Psychiatrycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Bielsku-Białej wobec pogarszającej się dramatycznie sytuacji materialnej pracowników SP ZOZ są zmuszenie do przeprowadzenia akcji strajkowej.
Pracownicy SP ZOZ mają już dość ciągłego zasłaniania się przez Dyrekcję i Starostwo brakiem pieniędzy! Mają dość fatalnej polityki kadrowej powodującej rozrost administracji! Mają dość udawania, że SP ZOZ zmierza w dobrym kierunku!
Akcja strajkowa będzie polegała na nie wykonywaniu swoich obowiązków przez pracowników wszystkich działów przez 2 godziny (między 9.00 a 11.00) w dniu 12 maja 2015r. Następnie w godzinach między 11.00 a 13.00 obok Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej odbędzie się pikieta solidarnościowa, tych pracowników, którzy mają w tym dniu wolne oraz pracowników bielskiego Szpitala Pediatrycznego.
Pracownicy SP ZOZ wobec pogarszającej się dramatycznie sytuacji materialnej pracowników Specjalistycznego Psychiatrycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej są zmuszenie do przeprowadzenia akcji strajkowej. Ich postulaty płacowe nie są spełniane od 8 lat! Bo tyle właśnie trwa spór zbiorowy.
Do tej pory bardzo łagodne artykułowali swoje postulaty - pisali pisma, rozmawiali. Ale jak się okazało to wszystko na nic - przez lata byli zbywani. Jednak czara goryczy już się przebrała. Mają już tego dość i postanowili wyartykułować swoje żądania w formie strajku.
Ich pensję od wielu lat stoją w miejscu. Mało tego, na skutek namów Dyrekcji poszli jej na rękę i zrezygnowali z 13-nastej pensji. Dyrekcja tłumaczyła ten krok tragiczną sytuacją finansową SP ZOZ.
Przez lata następowały kolejne etapy realizacji Ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, jednak żaden z nich nie spowodował wypracowania porozumienia między pracownikami a Dyrekcją.
Obok niezadowolenia poziomem wynagrodzenia należy dodać również tragiczne warunki pracy, zwłaszcza na oddziale całodobowym. Przepełnione sale chorych, brak podstawowego sprzętu medycznego, niedostateczna ilość personelu medycznego, zły stan budynków i pomieszczeń, brak pieniędzy na zajęcia terapeutyczne pacjentów – to tylko niektóre kwestie wymagające natychmiastowej reakcji ze strony osób odpowiedzialnych za realizację publicznych świadczeń medycznych w psychiatrii w naszym rejonie. Niestety mamy wrażenie, że Dyrekcja oraz Starostwo Powiatowe są głównie zajęte roszadami kadrowymi na najwyższych szczeblach.
Jako przykład niech posłużą dwa przypadki. Pierwszy to sprawa Pana ex-dyrektora Józefa Kulińskiego, który wsławił się głównie tym, że przez 6 lat był w konflikcie z pracownikami we wielu kwestiach i dopiero wotum nieufności ze strony związku zawodowego – a następnie kontrola Starostwa w 2014 roku – doprowadziła do jego odejścia. Szkoda, że Pan starosta Andrzej Płonka i delegowana przez niego Rada Społeczna przez 6 lat byli głusi na sygnały pracowników.
Jednak to nie był wypadek przy "pracy" decydentów. Kolejny dyrektor objął funkcję tylko na niecałe 3 miesiące. Okazało się, że starostwo nie dopatrzyło się, iż osoba ta nie miała odpowiedniego wykształcenia, aby sprawować funkcję dyrektora w publicznej placówce leczniczej. Żeby było ciekawiej to kolejna (tym razem Pani dyrektor) musiała odejść równie szybko, ponieważ funkcję dyrektora SP ZOZ łączyła z prywatną działalnością gospodarczą na rynku usług medycznych...
Jednak najbardziej zatrważające jest to, że jesteśmy świadkami specyficznej polityki Dyrekcji oraz Starostwa, które mnożą etaty wśród kadry kierowniczej SP ZOZ (na 140 pracowników jest ok 20 kierowników różnych szczebli). Z tego hitem jest (utworzone na początku 2015 r) stanowisko z-cy dyrektora ds. administracyjno-finansowych – pracującego na ½ etatu, czy przyjęcie nowego specjalisty ds. jakości – pomimo posiadania takiego pracownika od lat (mającego wszystkie certyfikaty i uprawnienia), ale oddelegowanego do pracy w rejestracji....
Widzimy na co dzień rozrost pracowników administracji (zwłaszcza kierowników), za którym nie idzie wyrabianie punktów do kontraktu z NFZ. Natomiast SP ZOZ nie jest w stanie znaleźć pieniędzy na zatrudnienie bardzo potrzebnego lekarza psychiatry, którego od lat brakuje i który obok zapewnienia fachowej opieki medycznej pacjentom, wypracowuje punkty do kontraktu z NFZ.
W marcu 2009 roku pracownicy w referendum strajkowym opowiedzieli się za przeprowadzeniem strajku. Wtedy Dyrekcja – reprezentowana przez Pana Józefa Kulińskiego zaproponowała podwyżkę o ok. 100 zł. Nie było to spełnienie postulatu, ale pracownicy wykazali dobrą wolę i chęć współpracy. Dodatkowo Dyrekcja została zmuszona wypłacać zaległości z tytułu nie przekazywania na konto Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych pieniędzy za lata 2006-2008.
Kolejne lata to chocholi taniec między pracownikami a Dyrekcją. Pensje stały w miejscu, a sytuacja ekonomiczna personelu pogarszała się. Dyrekcja w 2011 roku po naciskach związków zawodowych wprowadziła jeszcze jedną podwyżkę o ok. 100 zł. W dalszym ciągu nie było to spełnienie postulatu (400 zł netto). Do realizacji brakowało 200 zł. Przypominamy, że podwyżka miała być wprowadzona od stycznia 2008. Tak więc po 3 latach trwania sporu zbiorowego pracownicy otrzymali połowę postulowanej kwoty. Dyrektor Kuliński rozpoczął zabawę w "kotka i myszkę" polegającą na "kreatywnej księgowości". Na spotkaniach z przedstawicielami pracowników pokazywał wyliczenia podwyżki, które jego zdaniem spełniały postulat 400 zl netto. Rzeczywistość była jednak inna.
Pojawiły się też działania próbujące wymusić nacisk na personel – zwłaszcza niższego szczebla – w postaci straszenia wprowadzeniem podwykonawców i przetargu na niektóre stanowiska w SP ZOZ. Po ogłoszeniu przetargu na salowych i pracowników obsługi (23 osoby) okazało się, że żadna firma nie jest zainteresowana przejęciem tych pracowników. Jest to naszym zdaniem spowodowane tym, że pracownicy SP ZOZ mają bardzo rozbudowane zakresy obowiązków – nieadekwatnie do struktury zatrudnienia i specyfiki pracy z pacjentami psychiatrycznymi.
Obecnie wynagrodzenie brutto pracowników na stanowisku salowy (stanowisko w warunkach szczególnych) jest na poziomie minimalnej pensji krajowej. Podobnie wygląda sytuacja na innych stanowiskach wśród pozostałego personelu medycznego. Dyrekcja próbuje nakłaniać personel do nowych obowiązków bez podwyżki pensji.
Pracownicy SP ZOZ mają już dość ciągłego zasłaniania się przez dyrekcję i starostwo brakiem pieniędzy. Mamy dość udawania, że jest wszystko dobrze. Mamy wrażenie, że pieniądze z naszego ośrodka (świadczącego pomoc psychiatryczną dla populacji ok. 300.000 mieszkańców Bielska-Białej i okolic) gdzieś "wypływają" a osoby odpowiedzialne najwyraźniej nic sobie z tego nie robią.
Organizator: Komisja Zakładowa Ogólnopolski Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza
Wspierający: Związek Zawodowy Pracowników Lecznictwa Psychiatrycznego i Uzależnień
Załącznik do Uchwały nr 13/2015 IX Krajowego Zjazdu Delegatów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego „Inicjatywa Pracownicza” z dn. 14 marca 2015 r.
OZZ IP jest związkiem mającym na celu z jednej strony obronę bieżących interesów i praw pracowników i pracownic, a z drugiej – zmianę społeczną zmierzającą w kierunku zniesienia wyzysku i demokratyzacji procesów gospodarczych.
Wywiad z pracownicami KWK "Sośnica-Makuszowy" i KWK "Pokój" przeprowadzony przez Zofię Nawrocką z Warszawskiej Komisji Środowiskowej OZZ Inicjatywa Pracownicza. Przedruk za portalem Codziennik Feministyczny.
Kiedy pod ziemią wciąż trwa protest górników przeciw planowanej likwidacji ich miejsc pracy, pracujące w kopalniach kobiety zorganizowały się, by w poniedziałek 12 stycznia przyjechać do Warszawy i przekazać prezydentowi swój głos sprzeciwu. Początkowo mówiono, że spotkają się z B. Komorowskim w Pałacu Prezydenckim, potem pojawiła się informacja, że idą do jego kancelarii na Wiejską. Ponieważ prezydent wymówił się spotkaniem sztabu antykryzysowego, górniczki miały zostać przyjęte przez jego żonę. Między sobą mówiły: bez urazy, ale jednak przyjechałyśmy do prezydenta.
Pod Ministerstwem Gospodarki odbyła się pikieta solidarnościowa z pracownicami i pracownikami Kompani Węglowej, którzy od 7 dni prowadzą podziemny strajk okupacyjny. W akcji udział wzięło ok. 60 osób, w tym przedstawiciele i przedstawicielki: Inicjatywy Pracowniczej, Ruchu Sprawiedliwości Społecznej, Alternatywy Socjalistycznej, Pracowniczej Demokracji, Porozumienia Kobiet 8 Marca i oraz kolektywu „Syrena”. Podczas pikiety przeprowadzona została również zbiórka śpiworów, koców i witamin dla walczących pracowników i pracownic.
W środę 7 stycznia rząd Ewy Kopacz ogłosił przyjęcie „planu ratunkowego” mającego doprowadzić do powstania „rentownej Kompanii Węglowej”. Plany rządu zakładają zamknięcie 4 kopalń (z 14 należących do Kompanii) i oznaczają utratę pracy dla co najmniej 3 tys. osób. W odpowiedzi na działania rządu, górnicy oraz pracownice i pracownicy powierzchni kopalń rozpoczęli spontaniczne strajki i protesty. W chwili obecnej pod ziemią protestuje co najmniej 1000 pracowników kopalń "Brzeszcze", "Bobrek-Centrum", "Sośnica-Makoszowy" i "Pokój", a w całym województwie śląskim trwają pikiety i blokady dróg. Protesty zainicjowano spontanicznie, jednak uzyskały one poparcie wszystkich organizacji związkowych działających w Kompanii.
W związku z wydarzeniami na Śląsku, OZZ Inicjatywa Pracownicza wydała stanowisko wyrażające poparcie dla akcji protestacyjnych [przeczytaj stanowisko] oraz planuje zorganizowanie działań solidarnościowych. W najbliższą środę, 14 stycznia, pod budynkiem Ministerstwa Gospodarki w Warszawie o godz. 15:00 odbędzie się pikieta solidarnościowa połączona ze zbiórką kocy i śpiworów dla protestujących pod ziemią [informacja o akcji]. Wsparcie dla protestów zapowiedziały także: Poznańska Komisja Międzyzakładowa, Ogólnopolska Komisja Środowiskowa Pracowników Sztuki oraz struktury IP ze Śląska i Krakowa.
W środę 7 stycznia rząd Ewy Kopacz ogłosił przyjęcie „planu ratunkowego” mającego doprowadzić do powstania „rentownej Kompanii Węglowej”. „Ratunek” polega jednak na rozpoczęciu kolejnego etapu likwidacji polskiego górnictwa: rząd planuje zamknięcie 4 (z 14) kopalń Kompanii Węglowej oraz zwolnienia z pracy 3 tys. osób!
Materiały prawne" nr 2 (wrzesień 2013 r.) - "Strajk solidarnościowy krok po kroku - poradnik"
Spis treści:
22 listopada miała miejsce kolejna odsłona walki z Trend Fashion, podwykonawcą luksusowych marek odzieżowych (Próchnik, Wólczanka, Vistula). Tym razem uderzyliśmy w wyzyskiwaczy w głównej świątyni konsumpcji – centrum handlowym „Złote Tarasy” znajdującym się przy Dworcu Centralnym w Warszawie.
Siłami Warszawskiej Komisji Środowiskowej OZZIP przeprowadziliśmy solidarnościową akcję protestacyjną przed sklepem marki Próchnik znajdującym się wewnątrz galerii handlowej. Rozwinęliśmy transparenty, rozdawaliśmy ulotki oraz informowaliśmy przez megafon klientów o wyzysku i łamaniu praw pracowniczych w firmie Trend Fashion. Po krótkim czasie oprócz zdezorientowanej ochrony zebrało się wokół nas wiele zainteresowanych sprawą osób.
Od lutego br. OZZ IP prowadzi zbiórkę publiczną pod hasłem "O prawo do strajku, o wolność działalności związkowej". Pieniądze zbieramy na 3 podstawowe cele:
Zgodnie z ustaleniami ostatniego Zjazdu Delegatów i Delegatek, w dniach 26-27 kwietnia 2014 roku, odbyła się w Poznaniu pierwsza Konferencja Programowa OZZ Inicjatywa Pracownicza. W spotkaniu wzięło udział 20 osób, reprezentujących 10 komisji OZZ IP i kilka środowisk wspierających związek. Konferencję podzielono na trzy bloki tematyczne: diagnoza obecnej sytuacji związku i plan rozwoju związku, stanowiska wobec najważniejszych problemów społeczno-gospodarczych oraz propozycje zmian w deklaracji programowej i ideowej Inicjatywy Pracowniczej.
Tło, przebieg konfliktu i stan obecny
15 lipca pracownice Trend Fashion - kontrahenta przede wszystkim Vistuli, ale też firmy Próchnik i innych europejskich marek - przeprowadziły dwugodzinny protest żądając podwyżki ok. 100 zł miesięcznie przy zarobkach średnio 1300. Zarządzający zakładem zareagował zwolnieniem 7 losowo wybranych pracownic. Ogólnopolski Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza podejmuje działania na rzecz poszkodowanych.
Tłem konfliktu są głodowe stawki i niejasne zasady wynagradzania. Stawki są liche. Prosząca o anonimowość pracownica dostaje niecałe 1,3 grosza za obrobienie marynarki na 2 maszynach. Za dniówkę wyciąga ok. 50 zł, z czego jakieś 7 zł z akordu – czyli ok. 1000 –1100 zł za miesiąc. Mówi, że 50–60 zł za dniówkę to standard w zakładzie.
W czwartek 3.04.2014 r. z pozytywnym skutkiem dla jednej z byłych pracownic Chung Hong, zakończyła się trwająca od niemalże dwóch lat sprawa o odszkodowanie za bezprawne rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. Wyrok jest prawomocny. To pierwsza z prawomocnie zakończonych spraw 26 osób zwolnionych za udział w strajku zorganizowanym przez Komisję Zakładową Inicjatywy Pracowniczej w Chung Hong Electronics Poland sp. z o. o. (czytaj więcej: Procesy z Chung Hong i JP Weber - podsumowanie)
Już ponad półtora roku toczą się sprawy w sądzie pracy po tym, jak zarząd firmy Chung Hong w strefie LG pod Wrocławiem zwolnił dyscyplinarnie 26 osób za strajk. Pod koniec grudnia 2013 roku cztery sprawy rozegrały się na korzyść strajkujących.
Wciąż nie możemy szeroko opisywać tego, co dzieje się na sali rozpraw, gdyż sprawy w sądzie pracy zostały utajnione. Na wniosek prawników Chung Hong, którzy twierdzili, że jawność godzi w interesy firmy, nikt z zewnątrz nie mógł uczestniczyć w rozprawach. Była to próba wyciszania potencjalnych protestów, rozbijania pracowniczej solidarności i uniemożliwiania zwolnionym informowania na bieżąco opinii publicznej o ich sytuacji.
Strajk generalny jako forma zorganizowanej walki ludzi pracy o prawa ekonomiczne, ale także polityczne ma w Polsce bardzo długą tradycję. Strajki generalne towarzyszyły wielu wydarzeniom historycznym i wpływały niekiedy na losy kraju oraz społeczeństwa.
Łódź 1892
Jeden z pierwszych strajków generalnych miał miejsce w maju 1892 roku w Łodzi znajdującej się wówczas w zaborze rosyjskim. Przyczyną był wyzysk i niskie płace w fabrykach. 5 maja 1892 protest rozpoczął się od jednego z zakładów włókienniczych. Pracownicy po dyskusji między chcącymi strajkować a tymi którzy woleli podjąć pracę wyszli z zakładu i ruszyli do innych fabryk. Pod jednym z zakładów doszło do przepychanek z uzbrojonymi strażnikami, którzy nie chcieli wpuścić robotniczego pochodu na teren fabryki. Bramy zostały jednak wyważone. Wtedy doszło też do pierwszych starć z kozakami wezwanymi na pomoc przez fabrykantów. Wojsko próbowało aresztować najbardziej aktywnych uczestników protestu, a resztę zagonić z powrotem do pracy. Robotnicy odbijali jednak więźniów i stawiali czynny opór. Wojsko zaczęło strzelać i padło pierwszych pięciu zabitych. Pomimo to robotnicy nie ustępowali wspierani przez miejscową ludność, bez względu na pochodzenie etniczne i wiek. Rosyjski generał gubernator warszawski Josif Hurko przesłał wówczas obecnym w Łodzi oddziałom słynny rozkaz „strzelać, amunicji nie żałować!”. Padły kolejne strzały, a od nich zabici i ranni. Strajkujący podjęli walkę i również ranili oraz zabijali carskich żołnierzy. Tłum na wieść, że w miejscowym więzieniu katowani są schwytani robotnicy zdobył je szturmem i uwolnił przetrzymywanych. Wojsko i władze były tak przerażone, że uciekły z miasta. Jeden z najbardziej znienawidzonych fabrykantów oferował 40 tysięcy rubli za wyprowadzenie z miasta.
ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań
530 377 534
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
REGON: 634611023
NIP: 779-22-38-665
Czy związki zawodowe kojarzą ci się tylko z wielkimi, biurokratycznymi centralami i „etatowymi działaczami”, którzy wchodzą w układy z pracodawcami oraz elitami politycznymi? Nie musi tak być! OZZIP jest związkiem zawodowym, który powstał, aby stworzyć inny model działalności związkowej.
tel. kontaktowy: 530 377 534
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
tel. kontaktowy: 501 303 351
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 .
Strony internetowe Trojka Design